Zaprzeczam, iż zaprzeczałem, że hierarchowie KK nie popierali PiS. Prywatnie mogli w większości popierać. Tzn. najbardziej przed wyborami, bo teraz pewnie ich poparcie spada, choć niekoniecznie od razu widać to na zewnątrz. Ale milczenie może być też wyrazem rozczarowania i kaca moralnego (tutaj powyborczego).
Poza tym chyba naprawdę nic prawicowego nie czytasz. Ja czytam np. newsy na stronie Gościa Niedzielnego oraz czasem komentarze redaktorów. I niestety z przykrością zauważam, że wyrażają oni poglądy przedstawiane przez pisowskie media propagandowe. Pamiętaj, że PiS nie łamie prawa w sposób oczywisty dla każdego obywatela, tylko często wykorzystuje kruczki prawne i zawsze dorabia jakieś wyjaśnienie. Wiele osób autentycznie nie wie, dlaczego nie można uznać wyroku wydanego w niewłaściwym trybie za nieistniejący. A w szkole przecież tego nie uczą.
Podam Ci przykład z forum wiara jako ilustrację. Z modów udzielających się w tematach politycznych dwóch popiera PiS, a jeden nie popiera. Zatem, gdybyśmy z jakiegokolwiek powodu mieli ustalić wspólne stanowisko, to co by to niby miało być? Chyba "apelujemy do wszystkich stron o szukanie porozumienia" i kropka. My nawet prowadzimy jedynie krótkie spokojne wymiany zdań na temat obecnej polityki, nie dążąc do wyrazistych starć.
Dlatego episkopat też może sobie darować rzucenie pustym frazesem.
No świetne wyjaśnienie.
I jakie utrudnianie dostępności środków antykoncepcyjnych?
exeter napisał(a): Zdaję sobie sprawę z podziałów w polskim społeczeństwie, ale my nie piszemy o zmanipulowanych pisowską propagandą maluczkich, tylko o członkach polskiego episkopatu, wszechstronnie wykształconych, obytych w świecie i mających wiedzę o funkcjonowaniu systemów demokratycznych.Dlaczego biskupi, którzy większość życia przeżyli za komuny, w zdecydowanej większości mieliby mieć takie głębokie zrozumienie zasad funkcjonowania demokracji zachodnich? Takimi rzeczami trzeba się interesować, aby je rozumieć. Intuicyjnie starsze pokolenie raczej tego nie rozumie.
Poza tym chyba naprawdę nic prawicowego nie czytasz. Ja czytam np. newsy na stronie Gościa Niedzielnego oraz czasem komentarze redaktorów. I niestety z przykrością zauważam, że wyrażają oni poglądy przedstawiane przez pisowskie media propagandowe. Pamiętaj, że PiS nie łamie prawa w sposób oczywisty dla każdego obywatela, tylko często wykorzystuje kruczki prawne i zawsze dorabia jakieś wyjaśnienie. Wiele osób autentycznie nie wie, dlaczego nie można uznać wyroku wydanego w niewłaściwym trybie za nieistniejący. A w szkole przecież tego nie uczą.
Cytat:Sądzę, że episkopat nie ma żadnego problemu w ustaleniu wspólnego stanowiska. i panuje w nim niemal pełna jednomyślność.Ja jednak nie widzę powodu, aby nie było w episkopacie podziału z ww. przyczyn.
Podam Ci przykład z forum wiara jako ilustrację. Z modów udzielających się w tematach politycznych dwóch popiera PiS, a jeden nie popiera. Zatem, gdybyśmy z jakiegokolwiek powodu mieli ustalić wspólne stanowisko, to co by to niby miało być? Chyba "apelujemy do wszystkich stron o szukanie porozumienia" i kropka. My nawet prowadzimy jedynie krótkie spokojne wymiany zdań na temat obecnej polityki, nie dążąc do wyrazistych starć.
Dlatego episkopat też może sobie darować rzucenie pustym frazesem.
Cytat:A biskupi nie chcą się mieszać w politykę, gdyż ta polityka jest jak najbardziej po ich myśli.A co takiego zyskali? Mniejsze utrudnienia w obrocie ziemią niż reszta? Bo straty w wartości gruntów ich nie omijają, jak już zwrócił uwagę pilaster.![]()
Cytat:Ponieważ uważam że taka polityka na dłuższą metę zaszkodzi wierze i Kościołowi(to samo pisze o. Puciłowski w zamieszczonym przeze mnie wywiadzie), zastanawiałem się, jakie korzyści mogły w oczach biskupów usprawiedliwiać taki hazard i doszedłem do wniosku, że robią to z panicznego strachu przed laicyzacją.Aha, czyli od paru lat większość hierarchii tkwi w stanie permanentnej paniki i postępują irracjonalnie.
No świetne wyjaśnienie.
Cytat:Jeśli znajdziesz inne wyjaśnienie faktu, że pisowski program "pro demograficzny", 500+, rozdaje państwowe pieniądze bogatym wielodzietnym rodzinom, a nie zauważa samotnych matek, proszę podziel się nim z nami.Samotne matki nie dostają tej kasy?
Cytat:likwidacja państwowego finansowania programu In-vitro, utrudnianie dostępności środków antykoncepcyjnych itp.Pierwsze guzik daje, bo na rynku prywatnym nadal jest totalna samowolka i nikt nie zamierza nic z tym zrobić.
I jakie utrudnianie dostępności środków antykoncepcyjnych?
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.

