Po pierwsze - jesli wierzysz w Boga teistycznego, to z twojej perspektywy jestesmy dziecmi bozymi.
Po drugie - nie wykluczam istnienia Boga, ale takiego deistycznego, ktory ma mnie i ciebie i innych ludzi i inne istoty gleboko w powazaniu. Jesli ten skurwysynski swiat ma jakiegos stworce, to musi byc to naprawde srogi chuj. Jesli natomiast istnieje Bog taki, o ktorym ty piszesz, to niech sie wezmie do roboty tak jak kiedys sie bral. No przeciez ile czasu mozna byc na urlopie? A manna z nieba od kochajacego i milosiernego Boga przydalaby sie calkiem serio.
Po drugie - nie wykluczam istnienia Boga, ale takiego deistycznego, ktory ma mnie i ciebie i innych ludzi i inne istoty gleboko w powazaniu. Jesli ten skurwysynski swiat ma jakiegos stworce, to musi byc to naprawde srogi chuj. Jesli natomiast istnieje Bog taki, o ktorym ty piszesz, to niech sie wezmie do roboty tak jak kiedys sie bral. No przeciez ile czasu mozna byc na urlopie? A manna z nieba od kochajacego i milosiernego Boga przydalaby sie calkiem serio.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

