Ograniczenie liczby tworzonych zarodków spowoduje konieczność częstszego ponawianie procedury. A to będzie kosztować, co pociągnie za sobą większe wpływy do budżetu, Zatem takie ograniczenie leży w interesie PiS.
A obecne ucięcie finansowania in vitro oczywiście wynika z szukania oszczędności gdzie popadnie, aby były środki na rozrzutne obietnice. I przy okazji rzuci się ochłap dla ojdyra.
A obecne ucięcie finansowania in vitro oczywiście wynika z szukania oszczędności gdzie popadnie, aby były środki na rozrzutne obietnice. I przy okazji rzuci się ochłap dla ojdyra.
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.

