zefciu napisał(a): Do pierwszego się odniosłem. Nikt tam nie miał żadnego miernika Islamu.
No właśnie. Nie ma też miernika dresowatości. I dlatego jakoś nikt nie cuduje na radę, żeby może jednak z tym łysym, napakowanym panem o zakazanej mordzie nie robić interesów. Mimo, że zupełnie dobrze rzeczony może być człowiekiem "do rany przyłóż". Na zagrożenie nie odpowiadasz cudując, żeby przypadkiem ktoś nie poczuł się niekomfortowo.
zefciu napisał(a): Natomiast myślenie plemienne powinno ustąpić myśleniu w kategoriach cywilizacji. Granice cywilizacji nie przebiegają wzdłuż kolorów skóry.
Niby dlaczego? Odnośnie koloru skóry - napisałem już wyżej.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
