zefciu napisał(a):Nabijam się tylko. Oczywista, że w każdej cywilizacji musi być jakiś aparat przymusu i reedukacji, jesli cywilizacja chce trwać i nie pójść w rozsypkę. Natomiast nieodmiennie śmieszy mnie wytykanie moralnej niższości lewakom przez prawiczków i abarotno, bo obie te strony, u władzy będąc, stosują podobne jakością i wynikiem metody *), inaczej je tylko nazywając. Jest to więc taka pogwarka jak w piaskownicy, kto jest większym kretynem: debil czy idiota. **)ErgoProxy napisał(a): Nie. Trzeba ich katechizować, katechizować i katechizować raz jeszcze, aż nasiąkną, przesiąkną i zaczną się spowiadać z własnej, nieprzymuszonej woli. Taki duży, a tego nie wie?Jeśli ktoś chce być idiotą i wyznawać rasizm, łysenkizm, płaskoziemstwo itp, to należy mu pozwolić na bycie idiotą. Ale też nie można udawać, że jego poglądy mają wartość i należy im się szacunek.
______________________________
* Ponieważ taka już władzy parszywa natura, której człowiek musi sprostać, albo spier... szybciutko w nadziei, że ONI o nim zapomną (nie zapomną).
** Nie mylić z użyszkodnikiem idiotą.
