kuriozuś,
Właśnie dziś rozmawiałem z małym przedsiębiorcą, którego pracownicy wystawili do wiatru, rezygnując z roboty w trakcie realizacji kontraktu, tłumacząc to dopływem kasy z 500+. Najbardziej wkurzyło go to, że nawet rozliczyć się z nim nie chcieli i po zaległą wypłatę przyjechali dopiero po dwóch tygodniach(widocznie tyle picia zagwarantowały pieniądze z zasiłku).
To, że program celowany jest w kobiety, wynika z prostego faktu - to głównie one pracują za minimalne, głodowe stawki.
Cytat:Tak, PiS wprowadził 500+ po to, by wycofać kobiety z rynku pracy, wcale nie po to, by kupić sobie popularność. To jak teraz skomentować reakcję opozycji w czasie pracy w sejmie nad projektem (tj. propozycje jeszcze większego rozdawnictwa)? Czyżby posłowie PO i Nowoczesnej chcieli jeszcze bardziej pogrążyć kobiety?PIS wymyślił 500+ po to, by wygrać wybory i zdobyć władzę i to był cel główny tej operacji. Co nie wyklucza istnienia celów pośrednich, jednym z nich, według mnie drugim w pisowskiej hierarchii ważności, było wypchnięcie kobiet, zwłaszcza kobiet z klas niższych, z rynku pracy i zamknięcie ich w domach. Kolejnym, był prawdopodobnie cel deklarowany, czyli zwiększenie dzięki niemu dzietności Polek.
Cytat:Zresztą, z przytoczonych tekstów wynika, że to wycofanie polega na tym, że kobiety na źle opłacanych stanowiskach i w rezygnują z pracy po dostaniu 500+, bo przestaje im się to opłacać (koszty dojazdu itp.). Proponuję exeterowi, żeby zastanowił się, dlaczego niewykwalifikowani, niskoopłacani, dzieciaci mężczyźni nie rezygnują masowo z pracy z powodu 500+, a potem podzielił się tu swoimi wnioskami.A skąd wiesz, że nie rezygnują?
Właśnie dziś rozmawiałem z małym przedsiębiorcą, którego pracownicy wystawili do wiatru, rezygnując z roboty w trakcie realizacji kontraktu, tłumacząc to dopływem kasy z 500+. Najbardziej wkurzyło go to, że nawet rozliczyć się z nim nie chcieli i po zaległą wypłatę przyjechali dopiero po dwóch tygodniach(widocznie tyle picia zagwarantowały pieniądze z zasiłku).
To, że program celowany jest w kobiety, wynika z prostego faktu - to głównie one pracują za minimalne, głodowe stawki.
Cytat:A co do prezentacji tradycji religijnej - klasa niższa w Polsce nie jest jakoś szczególnie pobożna ani tym bardziej przychylna Kościołowi. Jej przedstawiciele nie mają też kompetencji, żeby wiarę katolicką przekazywać, sami nie bardzo ją znają, mało ich ona obchodzi.Zawsze bardziej obchodzi to matki, niż ojców. A Kościołowi w Polsce nie zależy na dogłębnej znajomości chrześcijańskiej doktryny przez wyznawców, tylko na ich chodzeniu do kościoła. I to matki prowadzą tam dzieci.
Cytat:Czytasz to co piszesz?Gdy piszę? Nie. Ale po napisaniu, owszem.

