Proponuję Iselin dwa eksperymenty myślowe:
Nie wiem, po co miałabym wyobrażać sobie coś tak idiotycznego
- Co by pani szanowna powiedziała, jakby Kościół przyjął jakąś mniej radykalną granicę, np. wytworzenie się układu nerwowego, jak chcą niektórzy, i konsekwentnie się jej trzymał, postulując zakaz abortowania płodów poczętych w wyniku gwałtu lub z wrodzoną chorobą po tym momencie, a wcześniej aborcję na życzenie?.
Nie wiem, po co miałabym wyobrażać sobie coś tak idiotycznego
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

