Prędzej padnie UE niż Rosja. Nie wiadomo co sie stanie z NATO jeśli wygra Trump, a w przypadku konfliktu z Rosją bezpieczeństwo Europy w całości zależałoby od USA, ewentualnie paru zakurzonych głowic atomowych. Być może tych państw Putin by nie ruszył zbrojnie.
Osobiście uważam, że już dzisiaj byłby w stanie zająć parę państw ze wschodniej flanki, zanim Amerykanie naradziliby się, czy w ogóle przesyłać tutaj jakieś wojska. A dam głowę, że w obawie przed wojną atomową nie wykonaliby żadnego kontruderzenia. I prędzej wyrażę przypuszczenia, że wszelkie traktaty i umowy typu jeden za wszystkich, wszyscy za jednego, poszłoby się zwyczajnie jebać.
Jeśli wygra Trump, to pogorszenie relacji Rosja - UE mamy murowane. I zagrożenie wojną wydaje mi się większe
Osobiście uważam, że już dzisiaj byłby w stanie zająć parę państw ze wschodniej flanki, zanim Amerykanie naradziliby się, czy w ogóle przesyłać tutaj jakieś wojska. A dam głowę, że w obawie przed wojną atomową nie wykonaliby żadnego kontruderzenia. I prędzej wyrażę przypuszczenia, że wszelkie traktaty i umowy typu jeden za wszystkich, wszyscy za jednego, poszłoby się zwyczajnie jebać.
Jeśli wygra Trump, to pogorszenie relacji Rosja - UE mamy murowane. I zagrożenie wojną wydaje mi się większe
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down

