Elis napisał(a): Deanerys jest Leninem swojego świata. Mało ją interesują negatywne konsekwencje rewolucji, której przewodzi. Grunt to rewolucję zrobić, a później się zobaczy - mniej więcej tak się prezentuje jej światopogląd.
Nie w książkach. W serialu popłynęła do Westeros tylko dlatego, że w książkach jest pewien pretendent podający się za Targaryena, który to zrobił i w ramach łączenia wątków Dance dostała się jego rola. Widocznie jej książkowy wątek uznali za zbyt mało serialowy żeby miała go całego rozegrać.

