bert04 napisał(a): Pilastrowe podejrzewanie każdego "prorosyjskiego" (?) użytkownika o legitymację "tajnego klubu pomocników FSB d/s propagowania linii Putina".
Nie każdego, tylko takiego, który:
a) używa jawnie kłamliwych argumentów
b) zdradza się przyjmując i prezentując wszystkie wydarzenia z kremlowskiego punktu widzenia ("konieczność strategiczna" czy "nie miał chłop wyboru i musiał")
Taka typową dla agentów i pożytecznych idiotów Rosji wypowiedzią, po której można ich poznać bez pudła, jest stwierdzenie o "otaczaniu", czy "osaczaniu" Rosji, "przybliżaniu baz NATO do granic", etc..
Nikt w stosunku do Moskwy niezależny nigdy by nie użył takiego sformułowania. O "otaczaniu", czy "osaczaniu" ciągle jeszcze największego kraju na świecie
To typowo kremlowska fobia. Ciekawe, że taka Szwajcaria, czy Austria, mimo że są małe (a z Rosją nawet nie ma porównania) i otoczone przez NATO ze wszystkich stron, jakoś nie czują się "osaczone"

