Gladiator

Prawda jest taka Roburze, że strefa wpływów Rosji, a w końcu i sama Rosja, będzie konsekwentnie kurczyła się tak długo jak długo Kreml oprócz kija będzie miał do zaoferowania jedynie uwiędłą i zatęchłą marchew od której można co najwyżej sraczki dostać. Natomiast uprawianie przez Moskwę polityki w stylu „nie mieliśmy wyjścia, postawiliście nas pod ścianą” problemu tego nie rozwiąże, a jedynie go pogłębi i zaostrzy.
Pitbbpl napisał:
Cytat:Nacisk na rozwój samostanowienia Ukrainy wypływa z szukania "mięsa armatniego" do walki z Rosją, podobnie jak to było w przypadku Gruzji.Widzisz Robur, z tzw. Majdanem jest jak z naszą Solidarnością. Obydwa te zjawiska były efektem społecznego rozczarowania i frustracji poczynaniami władz państwowych, które z różnych względów okazały się niezdolne do zapewnienia warunków, w których obywatele mogliby realizować swoje aspiracje lub przynajmniej żywić realną nadzieję na ich zrealizowanie w mniej lub bardziej odległej przyszłości. Zewnętrzne inspiracje w obydwu przypadkach miały znaczenie marginalne. Do Majdanu doszło ponieważ Janukowycz podeptał marzenia Ukraińców o Europie (czytaj o życiu w europejskim dobrobycie), a nie dlatego że Wujek Sam sypnął dolarami a nieznani sponsorzy sfinansowali toitoie.
Cytat:Tamtejsze media alarmują, że Ukraina przestaje funkcjonować jako państwo. W szybkim tempie traci podmiotowość, rozumianą jako wspólna i suwerenna przestrzeń prawna oraz instytucjonalna. Tłumacząc na język polski, centralne władze w Kijowie tracą kontrolę nad regionami kraju. Podobnego zdania są ukraińscy politolodzy, którzy nazywają takie zjawisko fragmentacją kraju.Pożyjemy, zobaczymy. W 2014 roku Ukraina znajdowała się w daleko trudniejszej sytuacji niż obecnie. Na przełomie lutego i marca Rosja zbrojnie oderwała od Ukrainy Krym, a w kolejnych miesiącach aktywnie dążyła do oderwania od Ukrainy całego południowo-wschodniego pasa od Charkowa przez Donieck, aż po Odessę. Ukraina nie zdołała co prawda ani utrzymać, ani później odbić Doniecka, ale nie straciła Odessy i Charkowa, zaś w bitwach o lotnisko donieckie i Debalcewo udowodniła, że tanio skóry nie sprzeda, jednocześnie wykazując się przy tym na tyle dużym sprytem by nie dać Rosji pretekstu do otwartej wojny na pełną skalę. Oczywiście nie znaczy to bynajmniej, że Ukraina znajduje się obecnie w sytuacji komfortowej – naprawdę wiele może się tam jeszcze zdarzyć. Niemniej jednak, zważywszy na to, że przez ostatnie dwa lata Ukraina miała już kilka niezłych okazji by się rozpaść nie jestem skłonny by jej dezintegrację uważać za przesądzoną.
Cytat:Zachód traci Ukrainę. Jest to zarówno wynik unijnych i amerykańskich problemów, ale przede wszystkim ukraińskiej niezdolności do transformacji. O ile obecne trendy, po obu stronach zresztą nie zostaną odwrócone, Ukrainie grozi kompletny chaos lub rozpad terytorialny, a w innym wariancie ponowne wejście w orbitę wasalnej zależności od Rosji.Innymi słowy – jeżeli Ukraina natychmiast nie powróci do przedmajdanowej polityki wasalnej zależności wobec Rosji to grozi jej wejście w orbitę wasalnej zależności od Rosji… Dobrze zrozumiałem?
Cytat:Chodziło o przejęcie Ukrainy, nie dobro społeczeństwa w praktyce niezdolnego do funkcjonowania według naszych wyobrażeń.No tak – jak powszechnie wiadomo w przeciwieństwie do USA takiej Rosji dobro ukraińskiego społeczeństwa zawsze leżało na sercu…
Cytat:Podarujmy sobie Gotlandie.A co, trafiłem w sedno? Mam uwierzyć, że gdyby np. Putin na wieść o zamiarze rychłego przystąpienia Szwecji do NATO zdecydował się zająć Gotlandię, to nawet przez myśl by ci nie przyszło by go usprawiedliwić mówiąc, że przecież musiał tak postąpić, gdyż ze względów strategicznych utrzymanie przynajmniej neutralnej Gotlandii ma fundamentalne znaczenie dla bezpieczeństwa Petersburga?

Cytat:Polecam przynajmniej dwie minuty od 6:20 min. Friedman jak widać nie czyta tego forum i nie ma wątpliwości, że utrzymanie przynajmniej neutralnej Ukrainy jest być, albo nie być dla Rosji. To egzystencjalne zagrożenie dla Rosji. Mamy właśnie obiektywny fakt, a drugą rzeczą jest to, czy się to komu podoba lub nie podoba.Egzystencjalnym zagrożeniem dla Rosji jest nie żadna Ukraina, a sama Rosja, a ściślej rzecz biorąc jej własne, cywilizacyjne bankructwo. Już od dziesięcioleci bowiem Rosja nie tylko nie potrafi zaoferować krajom, które chce widzieć w swojej orbicie wpływów, żadnego modelu gospodarczego, politycznego, czy ekonomicznego, który skutecznie gwarantowałby ich społeczeństwom dobrobyt i pomyślność (jakimi na ten przykład cieszą się obywatele państw wdrażających u siebie modele zachodnie), ale promuje lub brutalnie narzuca modele, których realizacja wpędza żyjące wedle ich reguł społeczeństwa w cywilizacyjną zapaść. Najlepszą tego ilustracją jest chyba jaskrawy kontrast między Berlinem Wschodnim a Berlinem Zachodnim. Czy należy się więc dziwić, że kraje, które miały nieszczęście znaleźć się w strefie wpływów Rosji, czynią wszelkie starania by się z tego obszaru wyrwać?
Prawda jest taka Roburze, że strefa wpływów Rosji, a w końcu i sama Rosja, będzie konsekwentnie kurczyła się tak długo jak długo Kreml oprócz kija będzie miał do zaoferowania jedynie uwiędłą i zatęchłą marchew od której można co najwyżej sraczki dostać. Natomiast uprawianie przez Moskwę polityki w stylu „nie mieliśmy wyjścia, postawiliście nas pod ścianą” problemu tego nie rozwiąże, a jedynie go pogłębi i zaostrzy.
Cytat:Wszechobecne pojęcie "agresywna Rosja" jest propagandowym wyrażeniem dla mobilizacji miejscowych dla wyżej wymienionego projektu.O czym najlepiej, bo na własnej skórze, przekonali się Polacy i Finowie w 1939, Łotysze, Litwini, Estończycy i Rumuni w 1940, Węgrzy w 1956, Czesi w 1968, Gruzini w 1992 i 2008, Czeczeni w 1994 i 1999 i wreszcie Ukraińcy w 2014.
Pitbbpl napisał:
Cytat:I tak właśnie upada mit jak to Rosja nie potrafi się sama wyżywić. A tak się biedacy martwili, że nie będą mieć co jeść bo sankcje wprowadzili.Wszystkim zainteresowanym polecam samodzielnie sprawdzić jak to jest z tym żywieniem się w Rosji. Można to zrobić korzystając np. z tej strony. Jednocześnie przypominam, że przeciętne wynagrodzenie w Polsce wynosi obecnie 4181,49 PLN, czyli 1093 USD (1USD = 3,83 PLN) i jest tym samym 2,5x wyższe od przeciętnego wynagrodzenia w Rosji, które, jak wcześniej pisałem, wynosi 433 USD.
A tu dupa.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.

