I dobrze, połowa reklam w necie to "Zarabia xxxx PLN dziennie nie wychodząc z domu, zobacz jak" które nacinają frajerów na inwestowanie na Forexie. Przydałoby się to ukrócić, nie ma co cwaniaczkom nabijać kabzy.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

