Baptiste napisał(a): Zbiór i podzbiór. Prostytucja jest jakimś podzbiorem kontaktów seksualnych co nie znaczy, że każdy kontakt seksualny jest prostytucją.Nie rozumiem gdzie tu jest argument.
Sofeicz napisał(a):Wiem. Moim argumentem jest natomiast, że fakt, że coś zawsze było nie oznacza że jest to właściwe. Idąc tym trybem myślenia ludzkość nigdy nie odeszłaby od kamiennych narzędzi "bo zawsze były".Socjopapa napisał(a):Sofeicz napisał(a): PS. Poza tym prawa antylichwiarskie i antyhazardowe są stare jak świat, a na pewno starsze niż socjalizm.
Pedofilia i prostytucja też są starsze niż nazwanie ich pedofilią i prostytucją. I co z tego?
To z tego, że ty prezentujesz tezę, że nie należy człowieka dorosłego ustawowo chronić przed jego głupota i naiwnością.
A ja ci tylko przytaczam historyczne tło, w którym to chronienie ma długą tradycję.
Bo taki hazardzista albo idiota potrafi zrujnować nie tylko siebie ale i całą swoją rodzinę, a to się nigdy władcom nie podobało.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
