Baptiste napisał(a): Ale wiesz, że to nie jest prawda? Ludzie różnią się stanem emocjonalnym, ilorazem inteligencji, itd.
Niekiedy zdarza się, że w takich zwykłych codziennych sprawach jeden człowiek dziękuje drugiemu za to, że choćby i siłą odwiódł go od jakiejś myśli, czynu.
Ależ jest. Nikt poza samym zainteresowanym nie zna całości jego sytuacji i potrzeb. Ingerujący może trafić albo i nie trafić - a to i tak przy założeniu, że zachowuje maksymalną starannością (jakby chodziło o jego sprawy) i wykazuje dobrą wolę analogiczną do sytuacji gdy chodzi o jego interesy. A historycznie wiadomo, że tak nie jest. Ingerujący nie ma więc pełnej wiedzy, którą ma zainteresowany, nie zachowuje maksymalnej staranności, którą zachowałby zainteresowany i brakuje mu dobrej woli, którą wykazałby zainteresowany.
Baptiste napisał(a): Tak, w pewnym zakresie odbierają. Nic nowego, najprawdopodobniej zbyt duży rozrost tego zakresu powodowałby gniew społeczny, ale sam tylko fakt takiej ingerencji to za mało czego przykładem jest to, że takie ingerencje mają bogatą tradycję historyczną. Większość ludzi raczej nie odczuwa poczucia ubezwłasnowolnienia np. z powodu istnienia prawa antylichwiarskiego. Co zatem skłania np. ciebie do takiej a nie innej reakcji skoro mogę z pewnością stwierdzić, że nie jest to reakcja typowa?
Celowo użyłem słowo kompetencje, które jest szersze niż "możliwość działania". Dzieci bardzo często nie mają też pretensji do swoich rodziców, że Ci je wyręczają we wszystkim, a potem konsekwencje tego wyręczania widać na pierwszy rzut oka. Dzieci "niewyręczane" są najczęściej samodzielne, kreatywne i wierzą w swoje możliwości. Dzieci "wyręczane" są niesamodzielne, boją się działać bez instrukcji, unikają jakiegokolwiek ryzyka. Już sam fakt, że ludzie pozwalali sobie wmawiać, że rolnik wysypujący zboże na tory i dokonujący oszust kredytowych będzie lepiej dbał o ich interesy niż oni sami, obrazuje spustoszenia jakie takie działania powodują w umysłach dorosłych ludzi. Kapitan państwo na każdym kroku okazuje się nieudolny (co najmniej), zainteresowani to widzą i domagają się dalszego ograniczania swojej wolności na rzecz kapitana państwo, a równocześnie gdy usługodawca nie spełnia ich wymogów bez żadnych wątpliwości go wymieniają - to jest mentalność niewolnicza.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
