lumberjack napisał(a): I znowu wychodzi na wierzch myślenie emocjonalne. Niech jeszcze sobie pojadą do różnych miejsc w Afryce i Indiach. Niech odwiedzą setki innych miejsc, w których ludzie cierpią i niech się zastanowią czy rzeczywiście zaproszenie całego biednego i cierpiącego świata do Europy jest rozsądnym rozwiązaniem...
Najłatwiej jest z kimś gdzieś spędzić chwilę i ruszyć dalej. Ciekawi mnie na ile byliby odważni i skorzy do litości gdyby to dokładnie oni sami mieli wziąć na swoje barki cały ciężar utrzymania chociaż kilku takich uchodźców.
Każdy powinien dostać do domu formularz, czy chce przyjąć pod swój dach imigranta, ewentualnie ile ich chce. Każdemu chętnemu przydzielić takiego. Nie przyjmować więcej imigrantów niż deklaracji i tylko chętnym ich przydzielać. Zaraz by się okazało, że jest dużo mniej dobrodusznych ludzi niż mogłoby się wydawać. Najlepiej komuś tam na głowę sprowadzić imigranta, zrobić jakimś mieszkańcom wsi nowych sąsiadów. Byle dalej od siebie i za cudze pieniądze. Ja też tak mogę "pomagać".
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.

