Ciekawe, że również publicyści przychylni wobec PiS mocno krytykują pomysł zakazu handlu w niedzielę.
Tu Ziemkiewicz
A tu Warzecha
Główna linia argumentacji: w czym lepsi są pracownicy hipermarketów od kelnerów, bileterów w kinach i kasjerów np. w teatrach, że otrzymują taki "przywilej"?
Tu Ziemkiewicz
A tu Warzecha
Główna linia argumentacji: w czym lepsi są pracownicy hipermarketów od kelnerów, bileterów w kinach i kasjerów np. w teatrach, że otrzymują taki "przywilej"?
