No widzisz.Sęk w tym, że Bóg uwielbia się w sytuacjach niezwykłych, na chłopski rozum wręcz niemożliwych do zaistnienia.A jednak rzeczy te działy się, dzieją się i dziać będą, niezależnie od tego czy to się komuś podoba, czy też nie.W życiu z Bogiem nauczyłem się jednego: nigdy nie twierdź, że coś jest niemożliwe, bazując na dotychczasowym doświadczeniu lub posiadanej wiedzy.Dopóki się nie nawrócisz, nie jesteś w stanie tego zrozumieć i pewnie będziesz uważał mnie za ignoranta i odlotowca.Nic na to nie poradzę.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

