Łukasz napisał(a):Krzysztof Jackowski od lat współpracuje z policją przy lokalizacji zwłok. Statystyki przez niego prowadzone stwierdzają, że bezbłędnie wskazuje on lokalizację w 80 procentach. żeby było ciekawiej twierdzi on, że to dusze zabitych przychodzą do niego i przez rozmowę wskazują mu miejsce pobytu ciał... CZY TO NIE JEST DOWÓD?
W gruncie rzeczy nie wiem o czym dalej rozmawiamy. Pokazałem, że istnieje co najmniej jeden przypadek kontaktu z drugiej strony, koniec dowodu.
Być może wymaganie od ciebie rozsądnej dawki sceptycyzmu to za dużo, ale żeby katolik zachwalał nekromancję? No ja pie*****. Jeśli nie potrafisz pisać z sensem, to skończ z tym forum albo przestań chwalić się swoim katolicyzmem, bo ośmieszasz tylko prawowierne chrześcijaństwo.
