Baptiste napisał(a): Przecież jedno oznacza drugie. Skoro jest się zwolennikiem rządów autorytarnych to jednocześnie jest się zwolennikiem formy sprawowania władzy jaką prezentuje Putin (co innego decyzje, które za jej pomocą podejmuje). Putin, którego władza jest słaba w porównaniu do znanych z historii przywódców autorytarnych. Będąc zwolennikiem takich rządów trzeba mieć świadomość, że aby miały one rację bytu to muszą być oparte albo na sile albo na autorytecie. Jednak nie autorytecie osoby, lecz autorytecie pozycji, tytułu, władzy. Na tym oparte były monarchie, nie na poziomie "ogarnięcia" danego człowieka.No właśnie.
Tylko tak taka forma sprawowania władzy miała szansę istnieć przez wieki. Inaczej skończyłaby się na pierwszym lepszym osobniku, którego podwładni zachowywaliby się jak wyborcy.
Będąc przeciwnikiem demokratycznego ustroju politycznego (zaliczam siebie samego do tego grona) trzeba być jego świadomym przeciwnikiem, wiedzieć o tym, że to duża zmiana, która nierzadko może nie wyglądać tak jakby tego sobie pojedyncza jednostka życzyła.
El Commediante napisał(a): Nadal nie widzę żeby demokracja była powodem kadrowej katastrofy w szeregach PiS.Jak to nie? Demokracja stale i na całym świecie wynosi do władzy właśnie takich ludzi - można się sprzeczać o mechanizm demokratyczny z którym ten fakt jest związany, ale nie o samo istnienie owego związku między demokracją a miernotami u władzy.
Rządy (z grubego palca) "autorytarne" czasem przynoszą kogoś sensownego, czasem przygłupa, a demokracja przynosi wyłącznie miernoty. Tak po prostu jest. Wybór jest między stabilnie chujowo, a zmiennie bez możliwości określenia przewagi.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
