No nie jest według mnie dobre porównanie ponieważ świadomość tego że samochód może się zepsuć jest powszechna a natomiast bardzo duża liczba osób nie zdawałą sobie z tego sprawę,że kurs wydawałoby się tak stabilnej waluty jak frank może z dnia na dzień zmienić się o kilkadziesiąt procent.
Znam też trochę takich którzy bezgranicznie wierzyli w dolara i trzymając długo oszczędności w dolcach stracili ciężkie pieniądze.Mówili dolar to jest dolar.Rzeczywiście wcześniej to tylko on rósł i rósł i sprawiał wrażenie że tak już musi być zawsze.
Znam też trochę takich którzy bezgranicznie wierzyli w dolara i trzymając długo oszczędności w dolcach stracili ciężkie pieniądze.Mówili dolar to jest dolar.Rzeczywiście wcześniej to tylko on rósł i rósł i sprawiał wrażenie że tak już musi być zawsze.

