I jak tu nie wielbić Smarzowskiego? Facet robi zajebiste filmy i ma w dupie co o nim ktokolwiek pomyśli (no nie do końca, bo raczej liczył na tego Lwa, ale jednak). Kurski chciał mu dać nagrodę pocieszenia - Smarzo nie przyszedł. Kurski powiedział, że Smarzo potwierdził odbiór we wtorek - Smarzo zaprzeczył.
Tak się zastanawiam: Dom Zły był jednym z najbardziej przerażających filmów jakie w życiu widziałem, pokazującym PRL wyciągnięty spod grubej warstwy barejowego śmichu i hichu, a efekt grozy reżyser zyskał jakoś nie epatując specjalnie przemocą, czy flakami, pokazując tylko zło drzemiące w zwykłych ludziach. Ciekawy jestem jaki efekt grozy uzyska, kiedy na przemoc i flaki będzie niejako przyzwolenie - jak to w filmie o Wołyniu. Jakie ludzkie diabły pokaże w swoim najnowszym filmie?
Tak się zastanawiam: Dom Zły był jednym z najbardziej przerażających filmów jakie w życiu widziałem, pokazującym PRL wyciągnięty spod grubej warstwy barejowego śmichu i hichu, a efekt grozy reżyser zyskał jakoś nie epatując specjalnie przemocą, czy flakami, pokazując tylko zło drzemiące w zwykłych ludziach. Ciekawy jestem jaki efekt grozy uzyska, kiedy na przemoc i flaki będzie niejako przyzwolenie - jak to w filmie o Wołyniu. Jakie ludzkie diabły pokaże w swoim najnowszym filmie?

