Romantyzm jest w naszych głowach i nie chodzi o to czy zachód słońca jest romantyczny tylko co zjawisko zachodu słońca robi w naszych głowach. Dla jednych kwiaty będą romantyczne, dla innych to marnowanie kasy na badyle które zaraz uschną. Sprawa subiektywna oraz kwestia znalezienia osoby która widzi rzeczy podobnie.
A co do semantyki to nawet drogę do domu możemy opisać jako 1 km albo 5 minut pieszo. To nic nowego. Wydaję mi się że semantyka nie rozwiązuje problemu o którym mówi Sofeicz
A co do semantyki to nawet drogę do domu możemy opisać jako 1 km albo 5 minut pieszo. To nic nowego. Wydaję mi się że semantyka nie rozwiązuje problemu o którym mówi Sofeicz

