To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy)
magicvortex napisał(a): Nieprawda, dociera do nas światło wystrzelone w innym kierunku niż jest ziemia względem słońca podczas wystrzelenia tego światła.
I znowu paradoks szczególnej (pierwszej) teorii względności się kłania. Nie ma czegoś takiego, jak " kierunek w momencie wystrzelenia. Jest tylko względna pozycja w pewnym momencie dla Słońca i względna pozycja w pewnym momencie dla Ziemii. Ustalanie na tej podstawie "prawdziwego" położenia to uwzględnianie tzw. aberracji światła.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Aberracja_...iat%C5%82a

Cytat:Trafia do nas światło które leci w kierunku w którym ziemia będzie za 8 minut. Orbita nie jest idealna więc nie jest to dokładnie ta sama odległość co w momencie wystrzelenia.

Z drugiej strony obserwator na Słońcu może twierdzić, że ten kierunek jest jeszcze inny, przecież on "widzi" Ziemię z takim samym 8-minutowym opóźnieniem. W zabawa w to, który czas jest rzeczywisty, przypomina trochę rozmowę międzynarodową z opóźnieniem na linii.



Cytat:Poza tym światło gwiazd nie leci idealnie prosto bo na przykład samo słońce zakrzywia tor lotu światła i widzimy niektóre gwiazdy które są za słońcem. Światło ulega efektom grawitacyjnym i soczewkowaniu.
Gdybyśmy żyli gdzieś w okolicy czarnej dziury to pewnie widzielibyśmy nasze słońce podwójnie, jako światło docierające do nas bezpośrednio ze słońca oraz jako światło które zrobiło rundkę za czarną dziurą i dotarło wreszcie do nas.
To nie "światło" ulega efektom grawitacji. To "przestrzeń" ulega. Ogólna (druga) teoria względności.

Można to porównać z odległością... przykładowo geograficzną bieguna północnego od południowego. "Teoretycznie" jest do 2 x R. "Praktycznie" jest to PI x R. Powierzchnia Ziemii jest taką "powierchnią zakrzywioną", nieeuklidyczną.

Cytat:Cała nasza rozmowa pokazuje że nie jest to dodatek zbyteczny. To jest konwencja która w domyśle uznaje prędkość światła za podstawę.
Nie jest zbyteczny ale jest mylący, gdyż prowadzi do porównań z prędkościami dźwięku, rakiety, pieszego. Tymczasem 8 minut to "najkrótsza droga". Podobnie jak 150 mln km.

Cytat:Do jednostek którymi możemy liczyć odległości w kosmosie jest na przykład jeszcze AU, albo parsek.
To też "najkrótsze drogi". Ba, jeżeli jedziesz do domu, włącz nawigację (i nie masz prywatnego helikoptera), to odległość pokazana nie będzie "najkrótszą drogą". Niezależnie, czy zmierzysz w metrach, calach, jardach czy milach.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez bert04 - 18.10.2016, 11:26
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 04.06.2012, 14:05
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez zefciu - 19.08.2013, 13:27
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez zefciu - 21.08.2013, 15:18
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez zefciu - 30.10.2013, 13:38

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości