Komu popsuli, temu popsuli. Ja się dopiero rozkręcam...
No dobra. Obiecać nie obiecuję, ale w karby mogę się wziąć, na pewno nie zaszkodzi.
Nawiasem, jeszcze jedna zabawna rzecz. Każdy, kto zelży wiarę chrześcijańską, automatycznie klasyfikowany jest jako nieprzyjaciel wiary w ogóle? Otóż o taką właśnie, nieuświadomioną arogancję względem innych wyznań mi chodzi. Ja na przykład bardzo bym był rad, gdyby mi w ręce wpadła jakaś konkretna pozycja o szinto, żebym mógł sprofilować swoją umiejętność wierzenia właśnie pod takim, orientalnym kątem. No, żebym na początek w ogóle mógł się rozeznać, czy warto się oddawać temu wyznaniu bez reszty, czy jednak trzeba będzie synkretyzować (skądinąd Japończycy mieszają wyznania bardzo ładnie).
No dobra. Obiecać nie obiecuję, ale w karby mogę się wziąć, na pewno nie zaszkodzi.
Nawiasem, jeszcze jedna zabawna rzecz. Każdy, kto zelży wiarę chrześcijańską, automatycznie klasyfikowany jest jako nieprzyjaciel wiary w ogóle? Otóż o taką właśnie, nieuświadomioną arogancję względem innych wyznań mi chodzi. Ja na przykład bardzo bym był rad, gdyby mi w ręce wpadła jakaś konkretna pozycja o szinto, żebym mógł sprofilować swoją umiejętność wierzenia właśnie pod takim, orientalnym kątem. No, żebym na początek w ogóle mógł się rozeznać, czy warto się oddawać temu wyznaniu bez reszty, czy jednak trzeba będzie synkretyzować (skądinąd Japończycy mieszają wyznania bardzo ładnie).
