Cytat:El Commediante & Cobras
Skoro już jesteśmy w temacie „wdowich groszy” pani Gosiewskiej 2.0 i odszkodowań za katastrofę smoleńską to polecam artykuł z Rzeczpospolitej - Łuczak-Surówka, wdowa po oficerze BOR: Nie mam siły na ekshumację . Wbrew tytułowi więcej i dobitniej jest właśnie o odszkodowaniach – szczególnie jeśli zestawić z tym co otrzymała i czego oczekuje pani Gosiewska.
Ps.
Gdyby na Rzepie artykuł skrył się za paywallem to tutaj znajdziecie cały wpis wdowy po oficerze BORu.
Dzięki, chociaż zestawienie tych 2 newsów frustruje jeszcze bardziej. Oczywiście i tak wg. Smoka Gosiewskiej te 5 mln należy się "jak psu buda".
Tymczasem w Rumunii ruchy wolnościowe osiągnęły spory "sukces": http://wyborcza.pl/7,75400,20930757,epid...l#BoxGWImg
Cytat:Od początku roku w Rumunii oficjalnie zgłoszono 935 przypadków zachorowań na odrę, tylko w październiku aż 150. Zmarło sześć osób, z czego dwoje w ostatnich kilku dniach – 27-letnia kobieta i jednoroczna dziewczynka.
Obydwie pochodziły z wioski z okręgu Arad – najbardziej dotkniętego przez epidemię – zachorowały tam już 223 osoby. Inne okręgi, w których sytuacja wygląda bardzo źle, to Mures (190 potwierdzonych zachorowań), Bistrita (128) i Timis (91). W sumie epidemię ogłoszono już w 30 z 41 okręgów Rumunii; w tym także w stolicy państwa - Bukareszcie.
„Do większości zachorowań doszło w regionach z bardzo niską wyszczepialnością” – pisze rumuńskie ministerstwo zdrowia w specjalnym oświadczeniu. „Wszyscy rodzice powinni bezwzględnie przestrzegać kalendarza szczepień swoich dzieci” – apeluje ministerstwo.
Eksperci rządu nie mają wątpliwości, że obecna epidemia spowodowana jest właśnie celowym unikaniem szczepień, a to z kolei jest wynikiem bardzo głośnej w ostatnich miesiącach kampanii zorganizowanej przez ruchy antyszczepionkowe
„Niestety, dzięki niej wielu rumuńskich rodziców uwierzyło w to, że skojarzona szczepionka przeciw odrze, śwince i różyczce może powodować autyzm” – ubolewa ministerstwo.
Najlepszą ochroną przed zachorowaniem na odrę jest szczepionka, w tym przypadku podawana dzieciom w formie skojarzonej, chroniącej również przed świnką i różyczką. Niestety, to właśnie ten preparat od dawna znajduje się na głównym celowniku ruchów antyszczepionkowych, w tym także tych działających w Rumunii.
W 2015 roku w tym kraju było zaledwie siedem zachorowań na odrę i ani jednego zgonu z powodu tej choroby. Jak przypomina jednak portal romania-insider.com, lekarze i epidemiolodzy od pewnego czasu alarmowali o coraz większej aktywności ruchów antyszczepionkowych oraz o rodzicach, którzy pod wpływem ich argumentacji świadomie nie przynosili swoich dzieci na szczepienia przeciw odrze.
„Ministerstwo Zdrowia całkowicie potępia te nieodpowiedzialne kampanie na rzecz nieszczepienia dzieci. Ich rezultatem jest właśnie tak dramatyczny wzrost liczby zachorowań na odrę i to w ciągu zaledwie jednego roku” – napisali przedstawiciele tego urzędu na oficjalnej stronie na FB.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

