Żarłak,
Co do win białego człowieka, są bezsporne, ja bym przede wszystkim przywołał kilkusetletnie spustoszenie kontynentu afrykańskiego przez białych łowców niewolników. Ale nie chodzi o winy, tylko o jego odpowiedzialność za wydarzenia poza granicami Europy, Kanady, czy USA. Można udawać, że nas one nie dotyczą, lecz jeśli schowasz głowę w piasek i wystawisz kuper, masz jak w banku, że ktoś ci w niego nakopie.
Obecny rząd udzielił jasnej odpowiedzi na to pytanie, ale czy jest to odpowiedź dobra?
Rodica,
Kolega Ergo Proxy był niezwykle dumny z osiągnięć europejskiej cywilizacji i nimi uzasadniał pozostawienie innych swemu losowi. Jeśli my mogliśmy "wyjść na ludzi", to oni także mogą, tylko niech się ogarną. Taka mniej więcej była wymowa jego postu.
Odpowiedziałem mu, że bez wiana jakie dostaliśmy na starcie i bez szczęścia znalezienia się na właściwym miejscu, nie byłoby europejskich osiągnięć. Nie warto więc zadzierać nosa i gardzić tymi, którym tego fartu zabrakło.
Ludzie jako gatunek przetrwali i doszli do pozycji władców planety właśnie dlatego, że potrafili kooperować i pomagać, jedni drugim.
A wszystkie zboża, dzięki którym bilansujesz swój jadłospis i całe mięso które zjadasz(poza ośmiorniczkami
), przyszły do Europy z Bliskiego Wschodu i to, że wtedy o Islamie, tak samo jak o Chrześcijaństwie, jeszcze nikt nie słyszał, nie podważa znaczenia tego faktu.
Cytat:Dla exeteroidów nie jest ważna osobista historia rodzinna, przeszłość kraju i jego obywateli.Bardzo odważna teza, powtórzę pytanie - masz na jej poparcie jakiekolwiek dowody?
Cytat:Jedynym kryterium jakie się liczy w ocenie "słuszności" przyjmowania imigrantów jest to, że:Możesz mi przypisać tylko pierwsze stwierdzenie, które już uzasadniałem. Jeśli myślisz, że w dobie transkontynentalnych podróży lotniczych i pełnej informacji o życiu w innych krajach możliwa jest/będzie separacja rasowa/kulturowa, to napisz jak je sobie wyobrażasz? Zakażesz Polkom uprawiania seksu z obcymi? A Polakom małżeństw z kobietami o skórze ciut ciemniejszej niż biała? Zamkniesz granice i nie będziesz wpuszczał nikogo, kto poprawnie nie wypowie - chrząszcz brzmi w trzcinie?
- wg nich jest to nieuniknione,
- mają gorzej, niż Europejczycy,
- "bo tak jest sprawiedliwie",
- bo każdy biały człowiek jest winny i musi robić dobrze innym nacjom nie należącym do białej mniejszości.
Itd. itp. fałsz, który trudno sensownie uargumentować.
Co do win białego człowieka, są bezsporne, ja bym przede wszystkim przywołał kilkusetletnie spustoszenie kontynentu afrykańskiego przez białych łowców niewolników. Ale nie chodzi o winy, tylko o jego odpowiedzialność za wydarzenia poza granicami Europy, Kanady, czy USA. Można udawać, że nas one nie dotyczą, lecz jeśli schowasz głowę w piasek i wystawisz kuper, masz jak w banku, że ktoś ci w niego nakopie.
Cytat:Drwal kilka postów wcześniej wklei informacje, że trend w kryminalnych statystykach prowadzonych przez policję jest spadkowy. Najwyraźniej kilkaset tysięcy Ukraińców nie wpłynęło na wzrost przestępczości w Polsce (o ile w ogóle w większym stopni wpłynęli).Ja nie pytałem o ogólny trend, tylko o udział procentowy przestępstw dokonywanych przez obcokrajowców w ogólnej puli przestępstw. Gdyż to ta informacja mogłaby służyć do wyciągania wniosków o wpływie imigracji na porządek społeczny. To samo dotyczy skali kradzieży i rozbojów dokonywanych przez Polaków w Niemczech i na Wyspach.
Cytat:Tego samego nie można powiedzieć o kilkuset tysiącach imigrantów i uchodźców w Niemczech, Francji, Szwecji, Belgi i może w jeszcze kilku innych krajach.Przyjęcie uchodźców wojennych i imigrantów zawsze będzie się wiązało z wyzwaniem także dla ich gospodarzy. I udawanie, że jest inaczej to zakłamywanie rzeczywistości. Pytanie, jakie koszty będą dla Polski i Polaków bardziej dotkliwe - te związane z obecnością wśród nas uchodźców, czy te wynikłe z rozluźnienia więzów europejskiej wspólnoty?
Obecny rząd udzielił jasnej odpowiedzi na to pytanie, ale czy jest to odpowiedź dobra?
Rodica,
Cytat:Coś ta teoria się kupy nie trzyma. Pięć tysiecy lat temu nie było islamu, zdobycze cywilizacyjne nie są ich dziełem. Oni sami nie potrafili nawet wykorzystać metod nawadniania, osuszania bagien stosowanych przez starożytnych tysiące lat wcześniej.Widzę, że muszę zacząć "od Adama i Ewy", żebyście zrozumieli.
Kolega Ergo Proxy był niezwykle dumny z osiągnięć europejskiej cywilizacji i nimi uzasadniał pozostawienie innych swemu losowi. Jeśli my mogliśmy "wyjść na ludzi", to oni także mogą, tylko niech się ogarną. Taka mniej więcej była wymowa jego postu.
Odpowiedziałem mu, że bez wiana jakie dostaliśmy na starcie i bez szczęścia znalezienia się na właściwym miejscu, nie byłoby europejskich osiągnięć. Nie warto więc zadzierać nosa i gardzić tymi, którym tego fartu zabrakło.
Ludzie jako gatunek przetrwali i doszli do pozycji władców planety właśnie dlatego, że potrafili kooperować i pomagać, jedni drugim.
A wszystkie zboża, dzięki którym bilansujesz swój jadłospis i całe mięso które zjadasz(poza ośmiorniczkami
), przyszły do Europy z Bliskiego Wschodu i to, że wtedy o Islamie, tak samo jak o Chrześcijaństwie, jeszcze nikt nie słyszał, nie podważa znaczenia tego faktu.

