El Commediante napisał(a): Kojarzy ktoś co z analizą grafologa teczek Kiszczakowej? Tyle było hałasu o nie, a nadal nie wiadomo czy to są prawdziwki, a niedługo minie rok od znalezienia. Czemu jakaś opozycja tego nie podchwyci?"Kwestia badania dokumentów, znalezionych w domu gen. Kiszczaka, była jednym z tematów rozmowy prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Jarosława Szarka w radiu RMF FM. Zadeklarował on, że w przyszłym miesiącu powinniśmy poznań efekty pracy m.in. grafologów. - Ta sprawa jest w tym momencie w rękach biegłych, poza IPN. Biegli deklarowali, że w okolicach 15 listopada poznamy efekty ich pracy i wtedy myślę, że będzie okazja, żeby wrócić do dyskusji - powiedział prezes IPN."
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

