manager napisał(a): Dlatego zanaczyłem, że jeżeli wszechświat zmierza w kieruknu implozji, to w pewnym momencie entropia musi zmienić kierunek i zacząć maleć. Więc, nie będzie wtedy maksymalna, tylko właśnie powróci do minimum. Ale, to całkiem prawdopodobne, że źle rozumiem entropię, tym bardziej, że rozumiem ją od niedawna. Przez długie lata miałem z tym problem, ale kilka miesięcy temu jeden uczony gość tak przystępnie mi ją wyłożył, że pojąłem, załapałem, doznałem olśnienia (chyba, że tylko tak mi się zdawało).Implozja czarnej dziury też prowadzi do minimalizacji jej entropii?
Tak/nie?
Dlaczego?
Sofeicz napisał(a): Więc jedyną realną przyszłością jest piękna śmierć termiczna układu.Może być jeszcze gorzej: Wielkie Rozdarcie.
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!

