A co jest złego w rusofobii?
Ja jestem przykładem osobnika, który z rusofila przepoczwarzył się w rusofoba.
I stało się nie dzięki jakimś tajemnym siłom ale samej Rosji i jej turańsko-pruskiej polityce.
Jest duża korelacja pomiędzy liczbą genialnych sukcesów Władimira i liczbą rusofobów.
Ja jestem przykładem osobnika, który z rusofila przepoczwarzył się w rusofoba.
I stało się nie dzięki jakimś tajemnym siłom ale samej Rosji i jej turańsko-pruskiej polityce.
Jest duża korelacja pomiędzy liczbą genialnych sukcesów Władimira i liczbą rusofobów.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

