Rafał Kozłowski napisał(a): Twój argument mnie powalił.....
Trudno żebym dyskutował z Tobą skoro swoich tez o rządach Putina nie podpierasz niczym. Pieprzysz o frustracji w USA, ale już nie zająkniesz się o jakości życia w Rosji, gdzie ludzie, zapewne powiesz, nie są sfrustrowani, bo nie ma gonitwy szczurów. Ale już kurwa nie napiszesz, że średnia życia jest bliska afrykańskiej, a swoje smutki zabijają wódą, bo na trzeźwo nie da się tego "systemu" wytrzymać. To o czym mam z Tobą dyskutować? Szkoda czasu na przerzucanie gnoju z dwuwymiarowego świata płaszczaków.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

