[lumberjack]

Wczoraj ponoc PiS przywrocil poprzedni wiek emerytalny. Wszyscy krytkuja ta partie za to, ze to bedzie cios w panstwowe finanse.

Moze i tak, ale trzeba sie zastanowic co jest priorytetem - czy nie powinna nim byc uczciwosc panstwa wobec obywatela. Nieuczciwoscia bylo wydluzenie wieku emerytalnego. Bylo to zwykle zlodziejstwo, chamska jednostronna zmiana umowy nie liczaca sie w ogole z tymi ktorym cale zycie obiecywano, ze pojda na emeryture w wieku 65 lat. Tym ludziom ukradziono dwa lata wyplacanej emerytury, a dodano dwa lata placenia ZUSu.

Dobrze, ze PiS to zmienil. Zle, ze w zaden sposob nie oszczedza tylko doklada tych podatkow co tak naprawde jest czyms bardzo podobnym do podwyzszania wieku emerytalnego.

Pewnie jebnie to wszystko - jak w Grecji. Chyba ze PiS zacznie odchudzanie panstwa. Musialby zaczac od siebie samego, od aparatu urzedniczego, od prywatyzacji jakichs zakladow panstwowych, od rezygnacji z 500+ itd. Wiec pewnie jebnie to wszystko... albo PiS straci wladze i dojdzie partia, ktora polikwiduje wszystko co niepotrzebne. Z drugiej strony w radiu slyszalem polityka PO, ktory zapowiadal, ze jak dojda do wladzy to dadza 500+ nawet na pierwsze dziecko. Czyli pewnie wszystko jebnie.