DziadBorowy napisał(a): Chwilę wcześniej mówiła o cudzoziemcach przyjeżdżających do Polski w kontekście uchodzców więc odniosłem wrażenie, że jest to kontynuacja tej myśli.
Mnie też się tak zdawało, ale ten fragment jest kompletnie oderwany od kontekstu wypowiedzi. Albo zniknął jej fragment w czasie edycji, albo powstała tzw. freudowska pomyłka. Co prawda pisze o przyjezdnych, ale jak już poruszyła ten temat to dojebała do pieca coś przy okazji, bo "każdy kto myśli inaczej, niż ja to potencjalny wichrzyciel". Tak rozumiem ten tekst.
Zwracam uwagę na dodane: "ale także" co sugeruje, że nie jest to przypadkowe, tylko zamierzony tok myślenia, który nie łączy się z cudzoziemcami, tylko dotyczy obywateli Polski.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

