A jednak zadziałało. Jesteś jedną z niewielu osób (o ile nie jedyną, nie pamiętam) które postraszyłem minusem, ale masz dar wyczerpywania mojej cierpliwości. No ale w innych przypadkach po prostu minusa wlepiałem.
|
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy)
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości

