http://www.rp.pl/Polityka/311189941-Geer....html#ap-1
Fajny gościu. W ogóle cieszy mnie to, że ludzie nareszcie idą po rozum do głowy. I to kurde paradoksalnie za sprawą samych muzułmanów i mediów.
Muzułmanie samym swoim zachowaniem wkurwiają gospodarzy i wpływają na negatywne do nich nastawienie (u nas z kolei Ukraińcy nie wywołują nastrojów antyukraińskich - widać jakościową różnicę między jednymi a drugimi gośćmi...).
Media roztaczające parasol politycznej poprawności milczącej o szmatogłowych wybrykach tworzą iluzję, że wszystko jest ok podczas gdy każdy chodzi podkurwiony. Też bym nie chciał żyć w kraju, w którym pełno jest ludzi co do których obawiałbym się, że zagrażają mojej rodzinie, moim bliskim, mojej możliwości normalnego funkcjonowania. Takie życie w ciągłym napięciu.
Coś mi się wydaje, że niedługo będziemy oglądać upadek multi-kulti.
Cytat:W najważniejszym politycznym procesie w Holandii prokurator nie domaga się kary więzienia, lecz jedynie grzywny (5000 euro). Wszystko wskazuje więc na to, że przywódca populistycznej Partii Wolności (PVV) Geert Wilders nie będzie obserwował zza krat wyborów, które się odbędą w marcu.
A wybory te, jak wskazuje od miesięcy większość sondaży, Partia Wolności pod wodzą Wildersa powinna wygrać. Kampanię wyborczą prowadzi pod hasłem powstrzymania "islamizacji Niderlandów" albo wręcz pod hasłem dezislamizacji. Z nienawistnym stosunkiem do muzułmanów wiąże się proces Wildersa, który toczy się przed sądem w Schiphol, pilnie strzeżonym przez służby mundurowe.
[...]
Posłowie PVV protestowali w czwartek w parlamencie w Hadze z portretem Wildersa, na którym zaklejono mu usta czerwonym plastrem, co ma sugerować, że proces ich lidera to zamach na wolność słowa.
Wilders jest oskarżany o dyskryminację z powodu rasy lub religii i szerzenie nienawiści. Zarzut związany jest z jego wystąpieniem na wiecu partyjnym w Hadze w 2014 roku.
Na wiecu Wilders spytał swoich zwolenników: - Chcecie mieć w tym mieście i w całej Holandii więcej czy mniej Marokańczyków?
- Mniej, mniej, mniej! - odpowiedział tłum.
- To się o to zatroszczymy! - obiecał Wilders.
Istnieje obawa, że proces zwiększy szanse Wildersa i PVV na zwycięstwo w wyborach 15 marca 2017 roku. Obecnie Partia Wolności jest ledwie piątym pod względem liczby posłów ugrupowaniem (ma 12 przedstawicieli w 150-miejscowym parlamencie). Większość sondaży przewiduje, że po najbliższych wyborach będzie na pierwszym miejscu.
Sam Wilders jest uskrzydlony sukcesem przypominającego go, nawet fizycznie, Donalda Trumpa w USA. - To początek patriotycznej wiosny na Zachodzie - powiedział na wieść o wynikach wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.
Wilders ma za sobą podobny proces w 2011 roku - wtedy był oskarżony za porównanie Koranu do „Mein Kampf" Adolfa Hitlera i nawoływanie do odbierania obywatelstwa „muzułmańskim kryminalistom". Został uniewinniony.
Jednak w obecnym procesie prokuratura stawiała mu przede wszystkim poważniejszy zarzut rasizmu, a nie - jak wtedy - ataku na religię.
Marokańczycy, których liczbę Wilders chciałby w Holandii zmniejszyć, są najliczniejsi wśród muzułmańskich imigrantów. Stanowią około 2,3 proc. mieszkańców 17-milionowej Holandii.
Fajny gościu. W ogóle cieszy mnie to, że ludzie nareszcie idą po rozum do głowy. I to kurde paradoksalnie za sprawą samych muzułmanów i mediów.
Muzułmanie samym swoim zachowaniem wkurwiają gospodarzy i wpływają na negatywne do nich nastawienie (u nas z kolei Ukraińcy nie wywołują nastrojów antyukraińskich - widać jakościową różnicę między jednymi a drugimi gośćmi...).
Media roztaczające parasol politycznej poprawności milczącej o szmatogłowych wybrykach tworzą iluzję, że wszystko jest ok podczas gdy każdy chodzi podkurwiony. Też bym nie chciał żyć w kraju, w którym pełno jest ludzi co do których obawiałbym się, że zagrażają mojej rodzinie, moim bliskim, mojej możliwości normalnego funkcjonowania. Takie życie w ciągłym napięciu.
Coś mi się wydaje, że niedługo będziemy oglądać upadek multi-kulti.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

