lumberjack napisał(a): Marokańczycy to muzułmanie.
Tak samo jak Polacy to katolicy? Szczególnie na tym forum.
lumberjack napisał(a): Bo jest ich mało i są słabi. Nie czują się pewnie, a ci, którzy są u nas od wieków - są utemperowani i postrzegani przez resztę muzułmanów jak zdrajcy.
Czyli w Polsce nie ma problemów z muzułmanami i nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy byłyby, gdyby było ich znacznie więcej, a skoro jak twierdzisz są utemperowani, to więcej utemperowanych muzułmanów nie stwarzałoby problemów.
lumberjack napisał(a): W Australii w stosunku do imigrantów jest prowadzona polityka "wypierdalać" i jest ona skuteczna. Sytuacja w Australii jest opanowana i nie ma ona takich problemów jakie widzimy np. u Francuzów.
Ale moment. Mówimy o imigrantach, muzułmanach czy Marokańczykach? O Polsce, Holandii czy Australii?
lumberjack napisał(a): No nie. Trzeba ich wyrzucić z krajów UE i nie wpuszczać ich do tych krajów, w których ich jeszcze nie ma.
Meh. Już widzę te akcje przesiedleńcze. Na pewno się udadzą. Rozumiem, że warto monitorować radykałów i w razie co deportować albo wsadzić do paki. Tak jak ostatnio w Niemczech była akcja z takimi. Ale po co chcesz gnębić przeciętniaków, którzy spokojnie sobie żyją?
lumberjack napisał(a): Rozumiem, że w krajach UE brakuje siły roboczej, ale można przyjmować ludzi z Chin etc. którzy nie tworzą kulturowych konfliktów i nie wprowadzają atmosfery stresu, strachu i terroru. Po co się męczyć z jakimiś szkodnikami, skoro można zastąpić ich ludźmi o wiele bardziej wartościowymi?
Tacy też przyjeżdżają, ale jako, że bogacą się szybciej, niż Arabowie, to mogą być mniej skłonni żeby się tutaj pojawiać. A zgadzam się, że szkodników nie potrzeba.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

