[lumberjack]

http://www.rp.pl/Polityka/161129317-Wlad...gdzie.html

Władimir Putin podczas przyznania nagród przyznawanych uczniom przez Rosyjskie Towarzystwo Geograficzne spytał 9-letniego Mirosława Oskirko o to, gdzie kończą się granice Rosji. I sam na nie odpowiedział.

Podczas wręczenia nagród najwybitniejszym rosyjskim młodym znawcom geografii Władimir Putin postanowił osobiście przepytać laureatów. 9-latek na pytanie o to gdzie kończy się Rosja odpowiedział, że granica kończy się "na Cieśninie Beringa, gdzie Rosja granicy z USA".

Co na to Putin? - Granice Rosji nie kończą się nigdzie - odpowiedział rosyjski prezydent. Kiedy sala wybuchła śmiechem Putin podkreślił: "To żart".
Wśród śmiejących się z żartu był m.in. minister obrony Rosji Siergiej Szojgu, który przewodniczy Towarzystwu Geograficznemu.

Zapomniał pewnie uściślić, że chodziło o granice głupoty.