Z wypowiedzi freemana wynika, że w układzie odniesienia w którym jest czas Jezus się nie urodził (bo napisał, że nie było takiego punktu w czasie)
Ewentualnie należy poprawić wypowiedź freemana że Jezus w układzie odniesienia w którym jest czas jednak urodził się po zaciążeniu Maryi-dziewicy - gdyby urodził się też wcześniej to jak Maryja zaciążyła to wtedy urodziłby się po raz drugi.
Freemanowi może chodzi o to, że w układzie odniesienia w którym nie płynie czas Jezus się urodził.
Aby się urodzić potrzebna jest ciąża i poród. Jednak poród i ciąża to są zjawiska które przebiegają w czasie. W układzie w którym czasu nie ma nie ma ciąży i porodu. Wobec tego chyba matematyk z wiodących planet w Uni Galaktycznej 1647 planet powiedziałby, że w układzie w którym czas nie płynie nikt się nie może urodzić, zjawiska urodzin nie mają miejsca.
Wobec tego Jezus urodził się (o ile w ogóle się urodził) tylko w układzie w którym czas płynie - urodził się około 2016 lat temu i równie dobrze może urodzić się córka Boga Ojca siostra Jezusa która będzie Boginią.
Ewentualnie należy poprawić wypowiedź freemana że Jezus w układzie odniesienia w którym jest czas jednak urodził się po zaciążeniu Maryi-dziewicy - gdyby urodził się też wcześniej to jak Maryja zaciążyła to wtedy urodziłby się po raz drugi.
Freemanowi może chodzi o to, że w układzie odniesienia w którym nie płynie czas Jezus się urodził.
Aby się urodzić potrzebna jest ciąża i poród. Jednak poród i ciąża to są zjawiska które przebiegają w czasie. W układzie w którym czasu nie ma nie ma ciąży i porodu. Wobec tego chyba matematyk z wiodących planet w Uni Galaktycznej 1647 planet powiedziałby, że w układzie w którym czas nie płynie nikt się nie może urodzić, zjawiska urodzin nie mają miejsca.
Wobec tego Jezus urodził się (o ile w ogóle się urodził) tylko w układzie w którym czas płynie - urodził się około 2016 lat temu i równie dobrze może urodzić się córka Boga Ojca siostra Jezusa która będzie Boginią.

