Nie pamiętam dokładnie fabuły, oglądałam kilka lat temu, to co pamiętam to to, że film mnie nudził. Imo nie jest to najlepszy film Aronofsky'ego. "Requiem for a dream" jak najbardziej tak, "Czarny Łąbędź" tak, "Źródło" niestety tylko 5/10.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.

