Brainless napisał(a): Ale rozumiem meritum. Kto religię wyznaje, wyznaje też potworki językowe. Proste
Coś w tym jest.
Codziennie chodzę z moimi sobakami i mijam kościół, na którym wypisano wielki napis "Przymnóż nam wiary".
Po jakiemu to?
PS. Pomijam, że jakiś 'dobrozmianowy' proboszcz najął graficiarzy, którzy upstrzyli cały front malunkami JP2 i Powstańców Warszawskich (wypisz-wymaluj jak żołnierze Wehrmachtu). Wszystko pisane kibolsko-naziolskim gotykiem.
Aż chce się wejść.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.


