Brainless,
— Ach, ratujcie! ratujcie! wołał pasterz młody,
Najpiękniejszą owieczkę wilk mi porwał z trzody.
O, ratujcie, ratujcie! — Przybiegli pasterze,
A on w śmiech: — Jam żartował, on jeszcze nie bierze,
Chciałem tylko doświadczyć, czy dobrze czuwacie,
Może mi się kiedy zdacie.
Ha, ha, ha, jakżem was też wyprowadził w pole.
Raz, drugi się udały podobne swawole,
Ale jednego ranka,
Wilk doprawdy pięknego porwał mu baranka.
Pasterz w krzyk i pomocy zewsząd z płaczem wzywa,
Nikt nie przybywa.
I prosi i błaga,
Nic nie pomaga.
Wilk uniósł zdobycz, pasterz poniósł stratę.
Taką się to za kłamstwo odbiera zapłatę!
Nie krzyczcie "uwaga, wilk", gdy w promieniu tysiąca kilometrów żadnego "wilka" nie widać.
Cytat:Ponieważ cytaty z klasyki są ostatnio na forum w modzie, odpowiem Ci w ten sposób:exter napisał(a): napisał(a):Ale gdyby do nas przybyli i chcieli wprowadzić w Polsce państwo religijne, stanę wraz z Tobą w jednym szeregu i będę walczył o zachowanie świeckiego charakteru państwa.
Czytaj: w zimny, zimowy wieczór wpuszczę lisa do kurnika mając nadzieję, że uwije sobie grzecznie tam gniazdko i smacznie tę noc prześpi, a jak zacznie wyduszać inwentarz, stanę w kółku wokół budynku z członkiniami Koła Gospodyń Wiejskich i będę krzyczał "O jeju! Biedne kurki! Zróbcie coś!"
— Ach, ratujcie! ratujcie! wołał pasterz młody,
Najpiękniejszą owieczkę wilk mi porwał z trzody.
O, ratujcie, ratujcie! — Przybiegli pasterze,
A on w śmiech: — Jam żartował, on jeszcze nie bierze,
Chciałem tylko doświadczyć, czy dobrze czuwacie,
Może mi się kiedy zdacie.
Ha, ha, ha, jakżem was też wyprowadził w pole.
Raz, drugi się udały podobne swawole,
Ale jednego ranka,
Wilk doprawdy pięknego porwał mu baranka.
Pasterz w krzyk i pomocy zewsząd z płaczem wzywa,
Nikt nie przybywa.
I prosi i błaga,
Nic nie pomaga.
Wilk uniósł zdobycz, pasterz poniósł stratę.
Taką się to za kłamstwo odbiera zapłatę!
Nie krzyczcie "uwaga, wilk", gdy w promieniu tysiąca kilometrów żadnego "wilka" nie widać.

