Żarłak napisał(a): Arrival - Nowy Początek.
[...] Jest bardzo dobrze, bardzo pozytywnie bym powiedział, z przesłaniem, wizją i mądrością. [...]
SPOILERY
Znając oryginał (opowiadanie Chianga) i zestawiając z nim adaptację filmową, muszę powiedzieć, że żadnego z tych elementów nie było w filmie tyle, ile być powinno. Przesłanie opowiadania jest wyraźniejsze, bez niepotrzebnego morału o budowaniu pokoju przez zrozumienie. Wizja w nim zawarta nie jest tak efektowna jak w filmie, wszystko raczej kameralne, ale wyobraźni znacznie w tym więcej. Opowiadanie jest wreszcie mądrzejsze, nie popada w zwykłe paradoksy związane ze znajomością przyszłości, za to wyraźnie pokazuje bezradność wobec niej. Bohaterka nie miała wyboru, musiała przeżyć swoje życie i śmierć córki, a nikt o tym nie mógł się dowiedzieć. Było tylko milczące wzajemne zrozumienie między nią a innymi lingwistami, którzy poznali język obcych i znaleźli się w sytuacji pt. "wiem, co mnie w życiu czeka i nic z tym zrobić nie mogę".
Z tego można było zrobić znakomite SF, bez zadęcia, bez tylu niepotrzebnych scen, skromniejsze i bardziej inteligentne. Ja byłem raczej zawiedziony po seansie, chociaż nie jest to film zupełnie zły. Najgorzej niestety wypada w nim scenariusz od strony oddania najciekawszych myśli opowiadania. Dało się to zrobić, nawet mieszcząc obraz w tych samych dwóch godzinach, rezygnując z akcji i niepotrzebnych ujęć na rzecz dialogów.
Zresztą jest w tym filmie mnóstwo głupotek, kalek, rzeczy w kiepskim guście. Nie czaję zachwytów.
All cognizing aims at "delivering a grip on the patterns that matter for the interactions that matter"
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315

