manager napisał(a): Mowa jest o cudownym tworzeniu obiektów materialnych z niczego jedynie aktem woli. Tak, jak Bóg!
Czy samo pragnienie stwarzania czegoś z niczego jest, twoim zdaniem, efektem procesów fizycznych niezależnych od człowieka?A poza tym, czy ktoś Ci broni próbować stworzyć coś z niczego, nawet jeśli twój rozum mówi Ci, że to niemożliwe?No i jeszcze jedno: posiadanie czegoś, co pochodzi od Boga, nie musi oznaczać, że jest się Bogiem, ale raczej to, że jest się od Niego zależnym.Konkluzja jest następująca: posiadamy nieograniczoną wolę, ale posiadamy ograniczone możliwości.Możemy pragnąć czegokolwiek i możemy podejmować dowolne decyzje.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

