Ech, z dyskusją o wolnej woli jest tak że gada się jednocześnie o kilku różnych rzeczach pod tymi samymi słowami.
Wolna wola w ujęciu społecznym dotyczy przede wszystkim woli wolnej od innej woli, okoliczności lub od zmian chorobowych. Innymi słowy mamy zdrowy mózg, nikt nas pod pistoletem nie trzyma oraz nie jesteśmy zapędzeni w kozi róg przez lawinę na przykład. Prawa fizyki są ignorowane bo nie ma sensu ich brać pod uwagę, uznajemy że to jest "wspólny mianownik" dla wszystkich.
Wolna wola w ujęciu absolutnym natomiast... tego jeszcze nikt nie znalazł.
To trochę jak z dotykiem, na wysokim poziomie można mówić że tata źle dotykał córkę kiedy mama nie patrzyła i nie ma tu znaczenia że na poziomie atomowym dotyk jako taki nie istnieje.
Wolna wola w ujęciu społecznym dotyczy przede wszystkim woli wolnej od innej woli, okoliczności lub od zmian chorobowych. Innymi słowy mamy zdrowy mózg, nikt nas pod pistoletem nie trzyma oraz nie jesteśmy zapędzeni w kozi róg przez lawinę na przykład. Prawa fizyki są ignorowane bo nie ma sensu ich brać pod uwagę, uznajemy że to jest "wspólny mianownik" dla wszystkich.
Wolna wola w ujęciu absolutnym natomiast... tego jeszcze nikt nie znalazł.
To trochę jak z dotykiem, na wysokim poziomie można mówić że tata źle dotykał córkę kiedy mama nie patrzyła i nie ma tu znaczenia że na poziomie atomowym dotyk jako taki nie istnieje.

