Na szybko na fragment odpiszę.
No właśnie moim zdaniem nie opiera się. Nawet jeśli istnieje pełen determinizm i w ujęciu absolutnym nie istnieje wolna wola, moim zdaniem karanie, moralność i etyka nadal mają sens jako mechanizmy społeczne. Ludzie reagują na karę, próbują jej unikać, a co za tym idzie próbują unikać lub ukrywać zachowania prowadzących do kary. (nie każda kara ma sens oczywiście ale to już detale dotyczące konkretnego zapisu prawnego a nie wolnej woli). Kara ma większe znaczenie niż tylko wymierzanie sprawiedliwości, może również wychowywać albo dawać przykład innym którzy jeszcze nie popełnili takiego samego czynu. Kara oznacza też pewne konsekwencje które są brane pod uwagę w decyzjach popełniającego czyn (czy to deterministycznych decyzjach czy nie).
Karze się "mózg" za podejmowanie określonych decyzji w określonych warunkach (zdrowy, nie przymuszony przez inny mózg, itp). Determinizm na poziomie atomowym jest dla mnie w tej kwestii mało istotny. Branie go pod uwagę to moim zdaniem wychodzenie daleko poza obszar moralności i kary.
To nie jest dziwne że się ludziom mieszają te pojęcia, rozumiem z czego to wynika. Czasami nie wiemy gdzie się zatrzymać w danych pojęciach, gdzie są granice sensu danego znaczenia. Np kiedy możemy mówić o kolorze powierzchni czegoś, liść ma kolor, kwark już nie bardzo. Dlatego warto jest zaznaczyć czasem czy mówi się o "wolności A" społecznej czy "wolności B" absolutnej, oraz co rozumiemy dokładnie przez "wola", albo jakie parametry nie są istotne niezależnie od ich wartości.
Roan Shiran napisał(a): Tak, rozróżnienie tych dwóch pojęć jest dość istotne. Zauważyć jednak należy, że oba pojęcia są dla społeczeństwa niezwykle istotne. Wolnej woli w ujęciu absolutnym może i nikt na razie nie udowodnił, ale prawie cała etyka, prawo karne itp. opiera się na założeniu, że ona istnieje
No właśnie moim zdaniem nie opiera się. Nawet jeśli istnieje pełen determinizm i w ujęciu absolutnym nie istnieje wolna wola, moim zdaniem karanie, moralność i etyka nadal mają sens jako mechanizmy społeczne. Ludzie reagują na karę, próbują jej unikać, a co za tym idzie próbują unikać lub ukrywać zachowania prowadzących do kary. (nie każda kara ma sens oczywiście ale to już detale dotyczące konkretnego zapisu prawnego a nie wolnej woli). Kara ma większe znaczenie niż tylko wymierzanie sprawiedliwości, może również wychowywać albo dawać przykład innym którzy jeszcze nie popełnili takiego samego czynu. Kara oznacza też pewne konsekwencje które są brane pod uwagę w decyzjach popełniającego czyn (czy to deterministycznych decyzjach czy nie).
Karze się "mózg" za podejmowanie określonych decyzji w określonych warunkach (zdrowy, nie przymuszony przez inny mózg, itp). Determinizm na poziomie atomowym jest dla mnie w tej kwestii mało istotny. Branie go pod uwagę to moim zdaniem wychodzenie daleko poza obszar moralności i kary.
Roan Shiran napisał(a): (ubocznie chciałbym zauważyć, że ewidentnie niektórzy z obecnych w tym wątku dyskutantów wydają się nie rozumieć rozległości konsekwencji wynikających z zajęcia określonego stosunku wobec istnienia wolnej woli w ujęciu absolutnym, co wydaje się być dość niezwykłe). W każdym razie jednak, wydawałoby się oczywistym, że temat ten służy właśnie dyskusji na temat wolnej woli w ujęciu absolutnym, a nie jako pewnego faktu społecznego (bo istnienie tego faktu jest niekwestionowane - wynika z samej definicji...), dlatego też błędem jest używanie w obecnej dyskusji tego drugiego znaczenia lub też w ogóle rozmawianie o nim.
To nie jest dziwne że się ludziom mieszają te pojęcia, rozumiem z czego to wynika. Czasami nie wiemy gdzie się zatrzymać w danych pojęciach, gdzie są granice sensu danego znaczenia. Np kiedy możemy mówić o kolorze powierzchni czegoś, liść ma kolor, kwark już nie bardzo. Dlatego warto jest zaznaczyć czasem czy mówi się o "wolności A" społecznej czy "wolności B" absolutnej, oraz co rozumiemy dokładnie przez "wola", albo jakie parametry nie są istotne niezależnie od ich wartości.

