Niektórym to się marzą jakieś dramatyczne sceny. Denerwuje mnie jak czytam takie wypowiedzi. Ludzie tzw. opozycji sami przyznali, że nie spodziewali się, że taką aferkę nakręcą. I to jest zabawne.
Bardzo łatwo można to rozwiązać. PiS powinien powiedzieć "pomyliliśmy się" i ponownie zwołać obrady i wycofać z nowych procedur dot. pracy dziennikarzy. Najzabawniejsze jest to, że są tak zaślepieni w swoich poczynaniach, że nie zauważają, że sami zapędzają się w kozi róg, choć wolą widzieć to jako osaczanie przez media i kodziarzy. Idiotyzm. Nawet sam Kaczyński w końcu zauważył, że nie potrafią jasno komunikować się ze społeczeństwem, ale to nie przeszkodziło mu chwilę później bredzić tak samo jak zazwyczaj. Szkoda, że PiS zastąpią te same mordy co już miały okazję się zdyskredytować.
Bardzo łatwo można to rozwiązać. PiS powinien powiedzieć "pomyliliśmy się" i ponownie zwołać obrady i wycofać z nowych procedur dot. pracy dziennikarzy. Najzabawniejsze jest to, że są tak zaślepieni w swoich poczynaniach, że nie zauważają, że sami zapędzają się w kozi róg, choć wolą widzieć to jako osaczanie przez media i kodziarzy. Idiotyzm. Nawet sam Kaczyński w końcu zauważył, że nie potrafią jasno komunikować się ze społeczeństwem, ale to nie przeszkodziło mu chwilę później bredzić tak samo jak zazwyczaj. Szkoda, że PiS zastąpią te same mordy co już miały okazję się zdyskredytować.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

