Baptiste
Cytat:Diagnoza takiego stanu rzeczy może być mniej lub bardziej trafna ale jakimi niby słowami mieliby się wypowiadać w takiej sytuacji przedstawiciele państwa/władzy aby nie zostać zakwalifikowanymi jako następcy Cyrankiewicza a co za tym idzie aby uniknąć nawiązania do PRL?Takimi, które w formie i treści nie powielają tego co mówili komunistyczni kacykowie. Zresztą nie tylko o słowa tu chodzi. Popraw mnie, jeśli się mylę, ale w 2012 roku, gdy przeciw podnoszeniu wieku emerytalnego protestowali związkowcy z Solidarności Platforma Obywatelska dziwnym trafem nie zwołała „spontanicznego” wiecu poparcia dla rządu, na którym koalicyjni ministrowie prześcigali by się w odsądzaniu od czci i wiary demonstrantów, zaś spontanicznie zgromadzony wielkomiejski, inteligencki aktyw gromko deklarowałby, że rozpawi się z wrogami swojej liberalnej ojczyzny. Jednak w przeciwieństwie do PO, w zetknięciu ze społecznym protestem PiS woli wiernie powielać peerelowskie schematy. Jakby spontanicznego wiecu poparcia dla partii i władzy było mało, to PiS w całym kraju zapędził jeszcze Policję do pilnowania swoich biur poselskich, zupełnie tak, jakby się bali, że wkurzone lemingi im w końcu jakiś komitet centralny spalą. Przecież to jest PRL w czystej formie.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.

