freeman napisał(a): Czyżbyś sądził, że muszą zaistnieć jakieś szczególne okoliczności, aby doszło do spotkania zJezusem?
Zwykle tak się słyszy.
- To nie był sen?
- Nie miałeś wtedy robionej operacji mózgu?
- Nie byłeś pod wpływem jakiś substancji psychoaktywnych?
- To był statyczny Jezus czy interaktywny? Statyczny to zaciek na ścianie lub dziwne światło, a interaktywny to taki z którym można porozmawiać - może posiadać oczy, otwór gębowy i w ogóle jakąś twarz, do której można się zwracać.
- Czy ten Jezus emitował promieniowanie elektromagnetyczne? To znaczy mogłeś widzieć go tylko własnym umysłem, czy możliwe było jego uwiecznienie na smartfonowej kamerce albo kamerze VHS?
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!

