Cytat:Lumber
Czemu Bog nie pomoze im tak jak pomogl Zydom na pustyni proszacym o manne? Czemu nie uzdrowi tych dzieci? Jezus przeciez chodzil po ludziach i leczyl ich choroby, przywracal wzrok, a nawet wskrzeszal - jak Lazarza. Niech wraca spowrotem na ziemie ten len jebany i zrobi z calym tym burdlem porzadek.
Poki co nic nie robi, wiec albo go nie ma albo istnieje, ale wcale nie ma charakteru Jezusa. Nie ma zadnych racji aby w niego wierzyc. Jesli istnieje i nic nie robi, to nie ma zadnych racji aby go szanowac.
Ale to tak nie działa (przynajmniej na gruncie teologii KK).
Zostały tylko wytyczne i wolna wola.
Nawet bóg żydowski (ten od manny) zrobił sobie w Auschwitz wolne.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

