ekskomunika napisał(a): Freeman, pytasz mnie o powód wielokrotnego czytania Nowego Testamentu. Otóż historia chrześcijaństwa, to moje hobby. Mam kilka wydań Nowego Testamentu w różnych tłumaczeniach i trochę (ok. 40, wiem, że to nie za wiele) książek na temat historii chrześcijaństwa. To pasjonujący temat.
Ale nigdzie nie znalazłam odpowiedzi na pytanie, jaki był sens śmierci Jezusa. Kościół mówi, że umarł za nasze grzechy. Co to znaczy? Że możemy spokojnie grzeszyć, bo Jezus tak czy inaczej zagwarantował nam poprzez swoją śmierć miejscówkę w niebie?
Twierdzisz, że wielokrotnie czytałaś Pismo Święte.Teraz to już tylko Nowy Testament (to i tak nieźle).Jeśli jednak czytałaś go w języku którego nie rozumiesz, to by tłumaczyło twoją niewiedzę.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

