El Commediante napisał(a): O sprzedaży kolekcji Czartoryskich już chyba wszyscy słyszeli. Jakieś pomysły co Książę dostanie pod stołem za te obrazy? Swoją drogą sprytnie to sobie wymyślił. Polaczki ze spółki dostaną jakieś grosze, a on zgarnie właściwą zapłatę w naturze albo w lobbingu. Chociaż oczywiście PiS musiał coś spierdolić i ponoć cała zapłata za tranzakcję trafiła na konto Księcia
Zarząd sprzedał, prezes skasował. Kaczyński jeszcze nie wie, że w spółkach to działa trochę inaczej niż w partiach.
Sprzedaję swoje udziały w kolekcji. Tanio.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.


